Nicole Richie

Annia

No właśnie każda osóbka na świecie mająca tyle kasy co Nicole-może wygladac dobrze.Dodac do tego jeszcze wszelkich stylistów i efekt koncowy murowany.A mi właśnie 'muchy' kojarzą się z Nicole bardzo.Gdzie nie popatrzę na jej zdjęcie - ona w tych okularach.A poza tym Nicole ma drobną twarz i jesli zakłada takie okulary ( w bardzo ogromnych rozmiarach) wygląda to troszkę karykaturalnie i to jest pewnym znakiem rozpoznawczym.To jest moje zdanie.

W ogóle juz mi sie przejadły takie okulary.Niestety co za dużo,to niezdrowo.Sprawdza się.

hairspray_queen

moze ma podkrazone oczy z braku witamin przez to cale jej odchudzanie i musi sie jakos maskowac:D

Annia

hehe,możliwe ;-D nie ma nic lepszego jak dobry kamuflaż xD

Summer

Ona wygląda w tym po prostu dobrze - nie powalająco, ani nie orginalnie.

Gabriella

Szczerze mówiąc, nie podoba mi się wcale styl Nicole Richie....Wg mnie niezbyt elegancko ubiera się, nawet ją nie mogę nazwać ładną. Są lepsze od niej pod względem urody, gustu ubierania się i prezentacji. Jak można tak nisko upaść na głowę, pokazując wystające obojczyki, cycki na wierzchu?? I jeszcze ta anoreksja. Obecnie Nicole jest w ciąży, ale to i tak minie. Nie mogę nazwać styl Nicole eleganckim, wyrafinowanym, z pewnością nie oryginalnym.

kinia :)

Cóż za oryginalne wywody...

Gabriella

t.time

narcy · Wysłany: Nie 12:46, 09 Mar 2008 Temat postu:

styl Nicole jakoś do mnie nie trafia. osobiście nie uważam, żeby była jakaś super oryginalna /strasznie kojarzy mi się z Mischą Barton/ i w dodatku nie ma nic nadzwyczajnego w jej strojach. wiadomo, ma czasem jakieś 'przebłyski' /albo raczej Rachel Zoe je ma, no ale nieważne/ i ubierze się fajnie, ale zdarza się to zdecydowanie za rzadko abym została jej fanką.

a okulary muchy na twarzy panny Richie uważam za kompletną porażkę, wygląda w nich jak jakaś modliszka.

Dominee · Wysłany: Nie 15:20, 09 Mar 2008 Temat postu:

brisa · Wysłany: Czw 18:18, 13 Mar 2008 Temat postu:

^o nie Paris w ogóle do mnie nie trafia Sad

to już wole Nicole, ale też jakoś specjalnie mnie nie zachwyca...poza tym ikona mody, którą ubierają inni?? co to za ikona mody? To juz wole Olsenki albo moja ulubienice Chloe Savigny, no i moze jeszcze Sienne Miller, bo przynajmniej to co wkładają na swój grzbiet, to to jest 100% ich Very Happy

narcy · Wysłany: Czw 18:52, 13 Mar 2008 Temat postu:

co do Sienny, to był taki okres, kiedy ubierała się po prostu okropnie /bodajże 2 poł. 2007 roku, ale teraz strzelam/. najbardziej lubię ją w wydaniu boho.

sorry za OT:)