Grzechy przeciwko modzie

hippie

a ja uważam, że to dobrze, że dziewczyny z nadwagą tak sie ubierają. Nie każda kobieta ma figure modelki,a zapewne każda chciałaby wygladać ładnie. Grzechem przeciwko modzie jest obrażanie innych, który też chcą fajnie wyglądać ale tusza im w tym troche przeszkadza. moja przyjaciólka ma dużą nadwage ale nosi leginsy, tuniki i rurki. potrafi tak dobrać ubrania, że wyglada to naparwde super. Jeśli waszym zdaniem dziewczyna o rozmiarze 44 musi ubierać sie w worki po ziemniakach albo w sklepach dla puszystch pań to jesteście w dużym błędzie. Poza tym z jednej strony wszędzie piszecie, że modelki są za chude, a następnie obrażacie grube dziewczyny. co z wami??

Alex

h. to chyba ne chodzi o to, że one nie mogą się tak ubierać, ale trzeba zwracać uwagę na to co komu pasuje. Gdybym miała grube nogi, nie zakładałabym mini itd. Trzeba się pilnować. Wiadomo, że każdy chce fajnie wyglądać, ale wiele osób, które chcą mieć na sobie to co modne i to co w danej chwili wszyscy noszą, zwyczajnie robią sobie krzywdę.

miau

dopóki takiej osobie jest w czymś dobrze a jednocześnie nie jest to na tyle nieestetyczne jak stringi wystające ze spodni, to dlaczego nie?
Naprawdę podziwiam osoby z nadwagą/otyłe, które mimo całej nagonki na bycie chudym zachowują pewność siebie i nie boją się być sobą.
Modelki to jedno, a "zwykli" ludzie na ulicy to drugie.

Nuova

A czy ja obraziłam kogoś? i przepraszam jeśli zrobie jakis błąd ortograficzny przeciez idealna nie jestem a że jestem bardziej matematykiem niz humanistą to jest grzech? Czy jeśli robię błędy ortograficzne to znaczy że w ogóle mam nie pisać?
I mi chodziło bardziej o to o czym była mowa wcześniej, że niektórzy nie staraja sie być oryginalni i kopiuja wszystko co widzą a później myslą, że są fajni i obrażaja ludzi którzy ubiora się inaczej bo juz się z takimi spotkałam.

Przepraszam jesli na prawdę kogos obraziłam bo nie miałam takiego zamiaru chciałam jedynie podac przykład.
Nie mam nic przeciwko osobom otyłym, ale jednak trzeba miec jakies pojęcie co komu pasuje. Mi samej wiele rzeczy nie pasuje i nawet jeśli to jest akurat modne to tego nie ubieram.

veronicah

Ja mam rozmiar 40 i nigdy w życiu nie ubrałabym leginsów lateksowych, a widziałam dziewczynę o rozmiarze około 44 w takich i do tego złotych. Pomijając takie ekstremalne przypadki to uważam za bardzo pozytywną rzecz, że trochę większe kobitki dbają o to, aby wyglądać ciekawie i modnie.

Alex

No to ja rozumiem, że każdy chce wyglądać modnie, ale z mody powinno się brać to co do nas pasuje, a nie wszystko , nie patrząc czy nam to pasuje czy nie

veronicah

no przecież właśnie o tym napisałam

Alex

nie odnosiłam się do twojej wypowiedzi

jola007

skarpetki do mokasynów lub sandałków!!!!!!!!1

pumona

Jak dla mnie totalnym przegięciem [link widoczny dla zalogowanych] są wspomniane lateksowe legginsy. A FU!!!!!!!

Ignis-ai

1) Leginsy o ile nie jest się bardzo szczupłym
2) Leginsy i krótka bluzka

malinowykot

Spódniczka + za duży t-shirt